Pages
- Strona główna
- Regulamin, formularz i warunki dołączenia
- Wadery
- Szczeniaki
- Basiory
- Poboczne
- Hierarchia
- Jaskinie
- Zakątki naszego terytorium
- Mapa terytorium
- Klasy
- Piszemy RP!
- Kontakt
- Promuj nas!
- Filmy ☆ zobacz ☆
- Rysunki
- Towarzysze
- Sprzedawcy
- Mikstury
- Questy
- Waluta
- Spotkania z innymi ♥
- Zioła
- Techniki naszych wilków
- Trucizny
- Wierzenia
- Za Tęczowym Wodospadem
- Święta i obchody
- Nasze zwierzaki!
- Choroby
- Mit o narodzinach wilków
- Związki i małżeństwa
- Kącik wielkich poetów
- Facebook i ask.fm
- Kroniki
- Wzmocnienia umiejętności
- Tereny okolicznościowe watahy
Sample Text
Administratorzy: Ashia, PintoShewolf
Moderatorzy: Shiru The Wolf, Monia Wilk
Osoby które muszą pilnie odpisać:
Blue
Oczekujące opowiadania
Oczekujące opowiadania:
* Na opo od Mukuro
* Od Blue
* Od Demona (Wataha Diamentowego Serca)
Aktualnie nieobecne wilki w watasze: Neharika, Suphaph, Aisu => powód: wątek. Proszę nie pisać opowiadań z tymi postaciami.
wtorek, 4 listopada 2014
Hiron C.D Larisa
Nawet nie zauważyłem kiedy przyszła Larisa. Właściwie to mnie to nie interesowało. Chciałem iść do jaskini, przytulić brata i spać z nim do rana. Tak bardzo za nim tęskniłem. Został mi właściwie tylko on, ale nie powiem mu nic o rodzicach. Może za miesiąc, rok, tydzień. Teraz nie.
- Honey, ja się wszystkim zajmę. Odpocznij sobie, czy coś. - Moje przemyślenia przerwał spokojny głos brata.
- Lariso, pójdziesz z nami ? - Shi zapytał waderę z troską w głosie.
- Ja... W sumie nie mam nic do roboty. - Widać było, że się krępuje. Mimo wszystko lekko się uśmiechała.
- Pokażemy Ci nasze terytotrium, zapoznamy z innymi członkami watahy, powiem Ci... - Przerwałem bratu.
- Ale ja nie chcę. - Powiedziałem stanowczo. - Może jutro. Teraz jestem zmęczony i chcę odpocząć.
- Ale...
- Zamknij pysk i chodź ze mną.- Wstałem i po kilku krokach odwróciłem głowę - Przepraszamy Lariso, może innym razem.
Shiru grzecznie podążał obok mnie.
Wyszliśmy na jakąś polanę. W mgnieniu oka znaleźliśmy się w jaskini.
- Brzydko tu masz. - Stwierdziłem wchodząc w głąb pieczary.
- Dziękuje. Ja tu tylko śpię, nie miej o to pretensji. Chciałem ją ogarnąć, ale nie mam czasu.
Wskoczyłem na sporą kamienną półkę. Ułożyłem się wygodnie podnosząc jedno skrzydło do góry.
- No chodź do mnie. - Zawołałem Shiru.
Grzecznie przytulił się do mnie i zasnął. Ja zastanawiałem się jak powiedzieć mu o rodzicach... Na razie chciałbym poznać resztę watahy. Może znajdę dla siebie jakieś miejsce u boku kochającej wadery i gromadki dzieci ? Nie liczyłem na to. Przestałem myśleć i poszedłem spać.
Rano mój brat już wybył z jaskini. Może musiał coś zrobić, nie ważne. Sam się oprowadzę, a być może poznam po drodze kogoś ciekawego...
<Kto dokończy ? >
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
W dwóch miejscach zapachniało jakoś gejozą xD i czmu wszyscy kochają się w Shiru?
OdpowiedzUsuńTo są bracia i tyle xD
UsuńW sumie jak się nie zdecydujesz która wadera wybierzesz jego. Sprytneeee
UsuńTo nie tak xD
Usuń