Sample Text

Administratorzy: Ashia, PintoShewolf
Moderatorzy: Shiru The Wolf, Monia Wilk


Osoby które muszą pilnie odpisać:
Blue

Oczekujące opowiadania

Oczekujące opowiadania:
* Na opo od Mukuro
* Od Blue
* Od Demona (Wataha Diamentowego Serca)


Aktualnie nieobecne wilki w watasze: Neharika, Suphaph, Aisu => powód: wątek. Proszę nie pisać opowiadań z tymi postaciami.

piątek, 14 listopada 2014

Od Daiko CD Tris

Tris i jej ojciec długo nie wychodzili, więc postanowiłem że w tym czasie pójdę na krótkie polowanie.  Nie miałem zamiaru uganiać się za jeleniem czy sarną,  z resztą i tak sam bym sobie nie poradził, więc zadowoliłem się zwykłym zająłem.  Nie chcąc jeść w takim mrozie, postanowiłem zawlec zdobycz mojej jaskini. Chwyciłem zająca za tylne nogi, powoli kierując się do nory. Śnieg lepił się do mojego futra, a w środku cały drżałem.  Nagle usłyszałem głosy. Ktoś rozmawiał,  ale nie słyszałem o czym, ale jedno było pewne : znałem jeden z tych głosów i to bardzo dobrze. Zakopałem zdobycz w lodowatym śniegu, a sam zacząłem szukać źródła rozmowy. Nie minęło dużo czasu, a znów leżałem sparaliżowany pod krzakiem, z którego patrzyłem na Honey i jakiegoś szaro - niebieskiego basiora .
- Tego jest już za wiele! - pomyślałem, po czym rzuciłem się pod wiatr w ich kierunku. Niewiele myśląc, wbiłem kły w szyję wilka - a raczej chciałem, ponieważ tamten, jak się okazało był o wiele większy niż się wydawało i odepchnął mnie jedynym machnięciem łapy. Poleciałem prosto w zaspę śniegu.  Podniósłem się i spojrzałem z wyrzutem na Honey, przecież powinna zareagować.
- Więc to on?!  -  zapytałem najgroźniej jak umiałem

Ngea?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz