Sample Text

Administratorzy: Ashia, PintoShewolf
Moderatorzy: Shiru The Wolf, Monia Wilk


Osoby które muszą pilnie odpisać:
Blue

Oczekujące opowiadania

Oczekujące opowiadania:
* Na opo od Mukuro
* Od Blue
* Od Demona (Wataha Diamentowego Serca)


Aktualnie nieobecne wilki w watasze: Neharika, Suphaph, Aisu => powód: wątek. Proszę nie pisać opowiadań z tymi postaciami.

wtorek, 11 listopada 2014

Od Hirona C.D Mukuro

- Bądź miły, ja muszę lecieć. - Powiedział mój brat i czmychnął w krzaki. Popatrzyłem na waderę, która oczekiwała odpowiedzi.
- No dobrze.
- Chodź, pokaże Ci dobre miejsce do polowań.
Ruszyłem za Mukuro. Zapytała mnie:
- Jak się tu znalazłeś ?
- Doszedłem dzięki węchowi. Jedną z moich mocy jest bardzo dobry węch. Potrafię zobaczyć drogę, którą przechodziło dane zwierzę lub wilk. Co Ty potrafisz ?
- Właściwie, w dzień nie potrafię za dużo. Jestem wilkiem nocy. Czerpię energię z księżyca.
- Jeżeli jesteś rasową wilczycą księżyca lub ktoś z bliskiej rodziny był wilkiem cienia albo światła to księżyc obdaruje Cię dodatkową mocą.
- Skąd wiesz ? - Wadera oniemiała.
- Kiedyś się tym interesowałem i miałem dobrego nauczyciela. - Burknąłem bez emocjonalnie i zacząłem węszyć. Zobaczyłem przed sobą różową, dymną ścieżkę. - Biegnij za mną, wiem gdzie są zwierzęta.
Rzuciłem się w pogoń, a Mukuro zaraz za mną. Zobaczyliśmy stado łani, a między nimi dużego byka. Wadera od razu obrała cel i zaczęła się skradać. Przybrałem pozycję. Wadera wystrzeliła jak z procy łapiąc jelenia za poroże. Wykręciła mu szyję, by ten kręcił się w kółko. Do akcji wkroczyłem ja. Wskoczyłem samcowi na grzbiet i wgryzłem się w kark. Moje kły zadziałały jak strzykawki, które natychmiast zaaplikowały ofierze śmiertelną dawkę trucizny. Zwolniłem uścisk, a jedzenie samo padło na ziemię. Ta trucizna nie jest groźna dla wilków, a nadaje ostrawy smak. Mukuro zaczęła ciągnąć byka, więc postanowiłem jej pomóc. Chwyciłem go za szyję i pomogłem waderze. Zaciągnęliśmy go do tak zwanej spiżarni. Mukuro powiedziała, że jeleń będzie dla reszty watahy, a my musimy się zadowolić borsukami ze wczoraj.
- Niby dlaczego? Przecież to my odwaliliśmy robotę i nam się należy nagroda.

<Mukuro? Przepraszam, że krótko ale czas nagli ;( >

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz