To było niesamowite: Tris rozmawiała z duchami które żyły gdzieś daleko pod wodą. Patrzyłam na to wszystko z otwartym pyskiem, ale nie lubiałam wody i z tego powodu wstrzymując oddech wypłynełam na powierzchnie. Tris również.
- to było niezwykłe, gdzie się tego nauczyłaś? - powiedziałam z podziwem
- jestem wyrocznią, to samo przychodzi z wiekiem
- Hmm... to może pójdziemy na polowanie? - zapytałam odbiegając od tematu czarodziejskich mocy Tris
Wadera się zgodziła i udałyśmy się do lasu łowów, aby złapać coś na obiad.
Tris?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz