Dokładnie słyszałem, co mówił Blue do Tris. Niby on ma być lepszy ? Pff... Ja poprostu nie chciałem jej zrobić krzywdy. Nie mogę się nawet do niej przytulić, bo woda przewodzi prąd. Mógłbym ją nawet zabić. Ten chłystek nie wie, co mówi. Nawet mnie nie poznał, a już mnie zaczął oceniać. Szedłem nerwowo przez tereny watahy.
Zachciało mi się pić, więc udałem się w stronę wodopoju. Nie za bardzo miałem ochotę chodzić, więc rozłożyłem swoje skrzydła, pozwalając wiatrowi szaleć między piórami. Oglądając tereny watahy zobaczyłem obcego wilka, który wchodził do jaskini numer 12. Bez zastanowienia wleciałem jak burza do jamy. Zobaczyłem białą waderę, skuloną w kłębek. Leżała w kącie, a nad nią stał basior z czerwoną grzywką. Samiec powiedział do wilczycy:
- Ja... Ja przepraszam.
Po czym uciekł. Pomyślałem sobie, że coś ze mną jest nie tak. Biały wilk trząsł się, a tamten uciekł. Chyba nie jestem aż taki straszny ? Zacząłem rozmowę:
- Hej, nie bój się. Jesteś z naszej watahy?
- T...Tak - Szepnęła piskliwie.
- Jak masz na imię ? - Usiadłem przy niej.
- Jestem Larisa. Jak Ciebie nazywają ? - Zapytała nieco pewniej.
- Shiru. Widziałaś już tereny watahy ? Ktoś Cię oprowadził ? - Pomyślałem: "Pewnie zostawili to mnie." (-.-)
- Nie, jeszcze nie. Byłam tylko nad Tęczowym Wodospadem.
- To chodź, pokażę Ci resztę. - Zdobyłem się na uśmiech.
Niechętnie wstała, a ja zaraz po niej. Podczas spaceru postanowiłem się zapytać o jedną rzecz:
- Lariso, czy znasz tego wilka... No wiesz tego, który uciekł z Twojej jaskini?
- Tak...- Wadera wyraźnie posmutniała. Po chwili opowiedziała co się stało.
- Trzeba wzmocnić patrole. Nie pozwolę na to, by po naszych terenach bezkarnie hasał wilk z innej watahy.- Mój głos przybrał stanowczy ton.
- Nie zrobicie mu krzywdy, prawda ? - Waderze zaszkliły się oczy.
- Nie wiem. Jak będzie skakał za wysoko, na pewno spotka szarego, skrzydlatego basiora. On się nim z przyjemnością zajmie.
Larisa nie odpowiedziała. Przydałaby się teraz Tris... TRIS! No właśnie, wyrocznia! Czemu ja wcześniej na to nie wpadłem...
- Teraz pójdziemy nad Jezioro Nocnych Rozmów.- Wiedziałem, że czerwonooka wadera tam będzie.
Nie myliłem się, wygrzewała się na swojej wysepce.
- Tris, chodź kogoś poznać! - Krzyknąłem do niej radośnie. Muszę teraz być dla niej miły. Już więcej się nie będzie smucić przeze mnie.
- Huh? Ooo... Witaj! Jestem Tris. Może Ci powróżę ?
Larisa przedstawiła się i przyjęła propozycję. Wiedziałem, że wadera o trzech ogonach uwielbia przepowiadać przyszłość. Zaprowadziła nową na wysepkę, a sama stanęła w jeziorze. Dotknęła jedną łapą białą wilczycę, a drugą brodziła w wodzie. Po chwili ciszy niebieska odezwała się:
- Wróci jutro do Twojej jaskini. Spodziewaj się go wtedy, kiedy słońce będzie w zenicie.
<Kto dalej? Wena mi się skończyła.. >
Pages
- Strona główna
- Regulamin, formularz i warunki dołączenia
- Wadery
- Szczeniaki
- Basiory
- Poboczne
- Hierarchia
- Jaskinie
- Zakątki naszego terytorium
- Mapa terytorium
- Klasy
- Piszemy RP!
- Kontakt
- Promuj nas!
- Filmy ☆ zobacz ☆
- Rysunki
- Towarzysze
- Sprzedawcy
- Mikstury
- Questy
- Waluta
- Spotkania z innymi ♥
- Zioła
- Techniki naszych wilków
- Trucizny
- Wierzenia
- Za Tęczowym Wodospadem
- Święta i obchody
- Nasze zwierzaki!
- Choroby
- Mit o narodzinach wilków
- Związki i małżeństwa
- Kącik wielkich poetów
- Facebook i ask.fm
- Kroniki
- Wzmocnienia umiejętności
- Tereny okolicznościowe watahy
Sample Text
Administratorzy: Ashia, PintoShewolf
Moderatorzy: Shiru The Wolf, Monia Wilk
Osoby które muszą pilnie odpisać:
Blue
Oczekujące opowiadania
Oczekujące opowiadania:
* Na opo od Mukuro
* Od Blue
* Od Demona (Wataha Diamentowego Serca)
Aktualnie nieobecne wilki w watasze: Neharika, Suphaph, Aisu => powód: wątek. Proszę nie pisać opowiadań z tymi postaciami.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz