Od Shiruśki

Neharika wróciła do swojej jaskini. Ogólnie to mało się wywiązywałem z obowiązków, dlatego zgarnąłem Mukuro i poszliśmy na polowanie. Nie zdążyliśmy złapać tropu, a przyplątała się Tris. 
- Cześć Shiru! Pomogę Wam polować i tak nie mam co robić. 
Wziąłem głęboki oddech, a Mukuro parsknęła i krótko się zaśmiała. Potem przyłożyła nos do ziemi. 
- No dobra... Możesz iść z nami. 
Nawet nie weszliśmy na tereny łowieckie, a usłyszeliśmy krzyk. Pobiegliśmy do jaskini, gdzie rodziła Ai. Jak ja nie lubię porodów... 
Ogólnie to tylko udawałem przejętego całą sytuacją. Gapiłem się beznamiętnie w przyszłą matkę, dopóki nie zobaczyłem kilkunastu stróżek ognia. Odwróciłem głowę i zobaczyłem posturę wilka. Wiedziałem, że to Neharika. Wkońcu weszła do jaskini, a wilki zaczęły jej dziękować. Podszedłem ostatni i zaproponowałem jej spacer wokoło tęczowego wodospadu. 
- W sumie nie mam nic przeciwko temu. - Uśmiechnęła się. 

Po drodzę do podnóż wodospadu dużo rozmawialiśmy, śmialiśmy się. Gdy doszliśmy, Neharika weszła do wody po sam brzuch. 
- Ty się nie kąpiesz ?
- Nie mogę wejść do wody. 
- Dlaczego? - Odwróciła się siadając w wodzie. 
- Bo nie panuję nad swoimi mocami. Zrobiłbym nam krzywdę. Pływaj sobie, a ja opowiem Ci swoją historię dobrze ? 
- Niech będzie. - Spuściła głowę. 
- Zacznę od ciekawszego okresu, kiedy odkryłem swoje gorsze zdolności. Nazywam to furią. To coś ma swoje stadia i kompletnie nad tym nie panuję. Na początku moje oczy tracą tęczówkę i źrenice. Są całe białe i wydobywają się z nich miniaturowe pioruny. Futro wydaje się jakby puszystrze, ale to tylko dlatego, że między włosami hula prąd. Jeżeli najeżę się na głowię, to już koniec. Tracę wtedy świadomość. Ogólnie to najwyższe stadium to zmiana w smoka. Doszedłem na szczęście tylko do lwa. Podobno, jak już zamienie się w smoka nie będzie powrotu... - Nagle przerwał nam krzyk Ngea... Zdziwiłem się, że krzyczał, ale pobiegliśmy tam. 

<Ngea ? >

<Od Megi - nie rozumiem kurna XD>
<Wgl to Seth musi odpisać, bo tamten go wkurzał o romans z Hon :< Basiorek dorasta>